to już pewne że jeden z prekursorów polskiej zimnej fali, zespół Made in Poland, zagra jako support gwiazd industrialo-post-punka podczas ich trasy Killing Joke „30th Anniversary Tour” w Polsce. więcej na stronie wp.pl.
żaden inny polski zespół bardziej na taki przywilej i szansę nie zasłużył. także szansę zagrania na jednej scenie ze swoimi idolami! odkąd MiP reaktywowało się na koncert w ramach festiwalu jarocińskiego w roku 2006 szczęście zdaje się im sprzyjać – wreszcie! nagrali rewelacyjny materiał Future Time 2009 (recenzja w „Poczekalni„) i już myślą o następnej płycie. w ciągu ostatnich dwóch lat band brał udział w muzyczno-poetyckich projektach Wyspiański wyzwala (utwór Meteor) oraz Gajcy (utwór poniżej).
muzycy udzielali się medialnie promując „dźwięki przyszłości” jak zwykli już nazywać utwory ze świeżej płyty: wywiady m. in. Punk rock, wojsko i Wielka gra, w magazynie Gitarzysta; występ w programie TVP1 Łossskot.
od 2006 roku zagrali m. in. w warszawskim No Mercy, nieistniejącej już Piwnicy 21 w Poznaniu (recenzja), Pod Aniołem i w OdNowie w Toruniu, w gdyńskim Uchu oraz na koncercie Pamiętamy ’44.
zapewne chwilowa diaspora zespołu i ich obecne niekoncertowanie nie odbije się na losach prób przed the D-Day. oby po emocjach w Palladium – w tym uściśnięciu dłoni Jaza Colemana&co. – menago zespołu i sam zespół poszli za ciosem i pomyśleli o zagraniu w kilku polskich koncertowniach. życzenie to ma dużą szansę realizacji bowiem wiadomo już że 12 czerwca Made in Poland wystąpi na Festiwalu Podwodny Wrocław w Browarze Mieszczańskim. gdziekolwiek będą miały miejsce następne koncertowe spotkania z MiP – obecność jest bardziej niż obowiązkowa!
kocham cie!!
„gdziekolwiek będą miały miejsce następne koncertowe spotkania z MiP – obecność jest bardziej niż obowiązkowa!” – to było obleśne, Ola.
słodki jak to cyanek ;))))) znaczy że na ich najbliższym koncercie obstawisz raczej ostatnie rzędy, nie pierwsze?
Olu, to będą bardzo dalekie rzędy. Liczone w setkach kilometrów, mam nadzieję ;-).
ja też mam taką nadzieję, bo to by oznaczało Cyjaneczku, że to będzie naprawdę duży koncert z dużą publicznością. niech się spełni! 😉
Z odległości wieluset kilometrów słychać dokładnie tyle, ile w MiPach wysłyszeć warto (nic).
oooo Cyjanie! toś przegiął! normalnie masz teraz zakaz wstępu na ten koncert!! osobiście tego dopilnuję! nie zasłużyłeś! oooooj nie-e!
Dopilnujesz :-). To zadanie o trudności powstrzymania mnie przed koncertem Natalii Kukulskiej.